Nie, nie będzie to wpis nakłaniający Cię do zjedzenia maślanych ciasteczek, kruchych babeczek czy czekoladowych batoników (chociaż one także potrafią poprawić nastrój;)). Zaobserwuj jednak kiedy najczęściej po nie sięgasz? Właśnie w chwilach przygnębienia i smutku. Zajadasz swoje troski i problemy, a to nie jest najlepsza metoda na pozbycie się zmartwień. A gdyby tak zminimalizować nasze negatywne stany emocjonalne przy pomocy… odpowiedniej diety?