Czy zauważyłeś, że w ogłoszeniach matrymonialnych prawie zawsze podawany jest wzrost i to na jednym z pierwszych miejsc? Że kobiety dużo chętniej wybierają wyższych mężczyzn na swoich partnerów? Że wzrost jest jednym z podstawowych kryteriów dostania się do pracy na konkretnych stanowiskach? Że wysoki wzrost kojarzony jest z… władzą, pewnością siebie i statusem społecznym?
Ubiór odgrywa ogromną rolę w postrzeganiu Twojej osoby przez innych. Aby być szanowanym w danym środowisku, należy dostosować do niego garderobę, dzięki której łatwiej będzie Ci odnieść sukces oraz zdobyć sympatię innych osób. Ludzie bowiem mają zwyczaj oceniać Cię (często odbywa się to podświadomie) głównie na podstawie tego, jak wyglądasz. Tak jest ze wszystkimi, z Tobą także.
Młodość jest w modzie. Młody znaczy atrakcyjny. I czy zgadzasz się z tym czy też nie, media wykreowały właśnie taki model piękna. Ma to przełożenie na zarobek chirurgów plastycznych i lekarzy medycyny estetycznej. Wszyscy chcą być piękni i wiecznie młodzi. Skąd ta pogoń? Czy rzeczywiście atrakcyjny wygląd ma tak duży wpływ na nasze życie? Otóż okazuje się, że… tak.
„Bądź realistą: nie mów prawdy”. Stanisław Jerzy Lec wiedział o czym mówi. Pomyśl tylko, gdybyś zawsze wypowiadał na głos myśli przechodzące Ci przez głowę. Jak ludzie by na Ciebie reagowali? Czy byłbyś tu, gdzie jesteś teraz? A z drugiej strony. Gdyby Tobie zawsze mówiono prawdę? Zapewne jest taka rzecz, której w sobie nie lubisz. Z pewnością wolisz, kiedy ludzie nie zwracają na nią uwagi i nie czułbyś się komfortowo, gdyby przy każdej sposobności wypominali Ci Twój wystający brzuch, duży nos czy przesuszone włosy. Każdy koloryzuje nieco rzeczywistość i nie ma w tym nic złego. Problem pojawia się, gdy małe kłamstewko przeradza się w perfidne kłamstwo, które może Ci szkodzić. Istnieją jednak pewne znaki wysyłane przez ciało sygnalizujące, że ktoś nas oszukuje. Przy odrobinie praktyki Ty także możesz je dostrzec.
„Nie chodzi o to co powiedziałeś, ale jak wyglądałeś kiedy to mówiłeś”. Brzmi okropnie, prawda? Jakkolwiek by to nie brzmiało, badania potwierdzają taki stan rzeczy. Zasadniczo przyjmuje się, że ok. 65% komunikacji (jest kilka źródeł, które określają tę wielkość w granicach 60-80%) odbywa się na poziomie niewerbalnym. Zatem na to co mówimy pozostaje jedyne 35% uwagi. Nie inaczej jest w trakcie spotkań biznesowych. To jak wyglądasz i jak się zachowujesz ma niebagatelny wpływ na decyzje Twojego potencjalnego partnera biznesowego czy przełożonego. Bowiem większość z nas podejmuje decyzje nie na podstawie tego co słyszy, ale tego co widzi.
Ciało człowieka nieustannie wysyła sygnały. Sygnały świadome bądź takie, o których jego nadawca nie ma pojęcia lub też w danej chwili nie myśli. Sygnały te, które odbierane są przez otoczenie wpływają nie tylko ocenę naszej osoby, ale także na tzw. pierwsze wrażenie. Dlatego istotne jest, aby nie zamykać się podświadomie i dać się poznać innym ludziom. Innymi słowy wyrazić chęć czy zasygnalizować swoją postawą taki zamiar.
