Miałam ostatnio okazję odwiedzić polinezyjską restaurację. To, co zwróciło moją uwagę to niezwykła atmosfera jaka tam panowała. Kelnerzy jak i kucharze potrafili stworzyć wyjątkowy klimat tego miejsca. Co najważniejsze nie czuć było od nich jakiegokolwiek udawania czy bycia uprzejmym „na siłę”. Wszystkie osoby pracujące w tej restauracji były życzliwe i serdeczne, czuć było od nich ujmujące ciepło.
Kiedy zwróciłam na to uwagę jednemu z kelnerów, usłyszałam od niego „Huna”. Naturalnie zanotowałam to słowo, aby następnie dowiedzieć się, że Huna w jeżyku hawajskim oznacza tajemnicę, sekret. Jaki to sekret?
Po zapoznaniu się z tymi zasadami, od razu chciałam podzielić się nimi z Wami. Co najważniejsze, są to zasady mające praktyczne zastosowanie, których przynajmniej część możesz wprowadzić do swojego życia od zaraz!
7 INSPIRUJĄYCH LEKCJI OD HUNY
IKE – Świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
Jakie masz przekonania na temat miejsca, w którym żyjesz? Jakie masz przekonania odnośnie wydarzeń, które Cię spotykają? Przekonania bowiem budują Ciebie. Przekonania to utarte w głowie schematy myślowe. A wszystko przecież zaczyna się od Twojej myśli. Jeśli zatem myślisz, że świat jest zły, niesprawiedliwy i okrutny to właśnie takie sytuacje będziesz głównie spotykał na swojej drodze.
Jednak nie wystarczy od teraz myśleć „świat jest dobry i mi sprzyja”. Potrzeba czegoś więcej. ZMIANY I DZIAŁANIA. A najlepiej zacząć od siebie. Zmień siebie, a zmieni się także sposób w jaki traktuje Cię świat.
Podobną ideę wysunęłam w artykule: Zasada lustra – to co widzisz w innych, jest w Tobie.
KALA – Nie ma żadnych ograniczeń.
Wszechświat jest nieskończony. Wobec czego, wszystko jest możliwe i wszystko się może zdarzyć. Zauważ, że bardzo często największym wrogiem naszych celów i marzeń jesteśmy my sami i sposób w jaki do tego podchodzimy: na pewno mi się nie uda, jestem beznadziejny itp.
Jak chcesz osiągnąć coś w życiu myśląc w ten sposób? Większość ograniczeń znajduje się w Twojej głowie. Pomyśl od teraz, że wszystko jest możliwe: być może to bardzo beztroskie myślenie, ale dające dużo motywacji, samozaparcia i wolności.
MAKIA – Energia podąża za uwagą.
To, na czym koncentrujesz Twoją uwagę wpływa na to jak się czujesz, jak się zachowujesz i co myślisz. Dane rzeczy czy wydarzenia mogą zarówno odbierać Ci energię jak i ją dawać.
Jeśli będziesz koncentrował się na przykrych sytuacjach i wzmacniał w ten sposób negatywne obrazy w swojej głowie, będziesz napotykał w swoim życiu podobne wydarzenia, które będą wręcz wysyłały z Ciebie energię. Jeśli zaś będziesz skupiał swoją uwagę na pozytywnych i szczęśliwych chwilach czy ludziach właśnie takie momenty będą pojawiać się w Twoim życiu.
Obecnie, wokół wielu dziwnych i często niezrozumiałych rzeczy nie jest łatwo przejść obojętnie i nie pomyśleć o nich chociaż przez chwilę. W tym przypadku bardzo pomocna okazuje się medytacja. Medytacja uczy nas skupiania myśli na tym, na czym chcemy, a nie na tym, co odwraca naszą uwagę. O medytacji pisałam m.in. tutaj:
Jak zacząć medytować? Medytacja łatwiejsza niż myślisz
Poznaj stres i zrelaksuj się! Medytacja – jak zacząć?
Medytacja dzień po dniu – 25 lekcji uważnego życia
MANAWA – Moment mocy jest TERAZ.
Nie chodzi o to kim byłeś, lecz o to kim jesteś TERAZ. Zastanów się czy rozmyślanie o przeszłości i przyszłości nie pochłaniają zbyt dużo Twojego czasu i energii. Bowiem przeszłość już minęła, a przyszłość tworzysz właśnie w tej chwili. Tu i teraz. To od Twoich obecnych myśli i czynów zależy Twoja przyszłość. Skup się na chwili obecnej i doświadczaj jej całym sobą. Pomogą Ci w tym:
oraz
To wędrówka daje szczęście, a nie jej cel. O szczęściu w byciu tu i teraz
ALOHA – Miłość jest po, by przynosić szczęście.
Kochać to być szczęśliwym, tak mówi Aloha.
O tym jak pokochać siebie i przestać porównywać się z innymi możesz przeczytać w:
Przestań porównywać się z innymi! Od płytkich porównań do głębokiej samoakceptacji
MANA – Cała moc pochodzi z naszego wnętrza.
Mana to twórcza siła, którą każdy z nas jest obdarowany. Każdy bez wyjątku. Jeśli uważasz, że ktoś lub coś sprawuje nad Tobą władzę to jest to najprostsza droga do odbierania sobie mocy i przenoszenia odpowiedzialności za swoje czyny i zachowania na to coś.
Jaki to ma skutek? W ten sposób nie wykorzystujesz w pełni swojego potencjału i kreatywności, ponieważ nie korzystasz ze wszystkich zasobów znajdujących się w Tobie. Nie szukaj zatem mocy na zewnątrz: w innych ludziach, rzeczach, sytuacjach. Bo największa siła pochodzi z naszego wnętrza.
PONO – Skuteczność jest miarą prawdy.
Jeśli chcesz dojść do określonego miejsca musisz wybrać środek, którym się tam dostaniesz. Dosłownie mógłby być to samochód, autobus, samolot, rower, statek czy Twoje własne nogi. W zależności od tego jaki środek wybierzesz będzie Ci łatwiej bądź trudniej dotrzeć do wyznaczonego miejsca. Być może będziesz w trakcie drogi podejmował nowe decyzje i zmieniał środek transportu. Liczy się to, czy zrezygnujesz z uwagi na napotkane przeszkody czy będziesz próbował nowych możliwości.
Pono podkreśla, ze zawsze jest jakaś inna droga prowadząca do osiągnięcia danego celu. Jeśli naprawdę czujesz, że czegoś chcesz oraz wiesz, że jest to właściwa droga – nie rezygnuj. Coś nie zadziałało? Szukaj innych środków, które Cię tam zaprowadzą.
- Czy to czym się kierujesz w życiu tworzy taką rzeczywistość o jaką Ci chodzi?
- Czy to czym się kierujesz w życiu jest prawdziwe?
Dodatkowo Pono mówi, że cel, który sobie postawiłeś nie zawsze będzie słuszny. Zatem nie trzymaj się kurczowo czegoś, co wysysa z Ciebie energię i nie daje żadnych rezultatów, chociaż na początku wydawało się, że jest to dla Ciebie idealny cel.
Czy uważasz, ze starodawne polinezyjskie przesłania mają sens w dzisiejszym świecie? Czy możliwe jest wprowadzenie ich do swojego życia?
Podobne wpisy
-
30 życiowych lekcji na 30 urodziny, czyli czego nauczyłam się przez ostatnie lata
-
Medytacja dzień po dniu. 25 lekcji uważnego życia. Recenzja
-
Myśl pozytywnie!
Gosiu,
Bardzo ciekawe te nauki Huny. Wszystkie zasługują na głęboką refleksję, ale szczególnie ciekawa wydaje mi się MANA, która mówi, że cała moc kryje się w nas. Z niej zreszta chyba wypływają pozostałe.
Przeczytałąm ostatnio w książce o buddyjskiej ścieżce rozwoju duchowego, że każdy człowiek nosi w sobie brylant, stanowiący jądro naturalnej dobroci, mądrości i otwartości – nie można go zniszczyć, choć może być bardzo głęboko zakopany pod różnymi nieciekawymi warstwami… Gdy się do niego dokopiemy, od razu rozbłyska pełnią blasku. Wydaje mi się to strasznie ważne, ale też trudne do zrozumienia i przyjęcia, bo zawsze nas uczono, że jesteśmy z gruntu słabi, źli, grzeszni, etc. i źródło dobra, piękna oraz prawdy leży gdzieś poza nami.
Tymczasem świat staje się coraz mniej przewidywany, dotychczas obowiązujące systemy zaczynają się sypać. Gdzie szukać oparcia? Zdaje mi się, że tego rodzaju nauki, które stawiają na rozwój wewnętrzny zaczynają być naprawdę w cenie ;-)
Pozdrawiam
Doroto, dziękuję za Twój jak zwykle ciekawy komentarz :-)
To jest piękne w tych naukach, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Ponadto bardzo podoba mi się Twoja „opowieść” o brylancie, który każdy z nas nosi gdzieś w sobie. Można tutaj nawiązać właśnie do MANA – aby samemu poprzez rozwój wewnętrzny odkryć ten brylant, bo cała moc kryje się w nas :-). Nie warto czekać, aż ktoś odnajdzie w nas coś wyjątkowego. Warto to odkryć samemu i być światłem dla samego siebie.
Pozdrawiam