(PO)KOCHAJ SIEBIE, NAJPIERW

Drukuj Kategorie: Autor: Gosia

Dzień zakochanych to dzień, który kiedyś mocno mnie stresował. Jako nastolatka zastanawiałam się czy dostanę kartkę walentynkę (serio, takie były czasy!), czekoladki albo chociaż serduszko. Miałam wrażenie, że te podarunki świadczyły o mnie. Czy jestem akceptowana, czy jestem kochana, czy się podobam INNYM.

I cieszy mnie, że teraz jest taki czas, że pragnę podobać się przede wszystkim SOBIE. Nie czekam na absolutnie żadne zewnętrzne potwierdzenia mojego wyglądu czy osobowości. Wiem kim jestem i ile przeszłam. Wiem co lubię, a co mnie drażni. Wiem co robić, aby czuć się kochaną. Wiem, że najważniejszą miłość jaką dostanę to właśnie ta od siebie.

Dlatego każdego dnia staram się znaleźć chwilę na pokazanie sobie, że jestem ważna i kochana. I uwierzcie, czasu obecnie dla siebie mam niewiele, jednak część z tych rzeczy śmiało mogę zrobić mając u boku jednego, a nawet dwójkę maluszków!

  • Przytulenie siebie (o poranku, przed snem, w ciągu dnia…);
  • posmarowanie stóp ulubionym balsamem wraz z masażem (tutaj córki często pomagają);
  • pogłaskanie siebie, tak jakbyśmy głaskały ukochanego zwierzaka;
  • skierowanie uwagi na oddech i wzięcie kilka świadomych, głębszych oddechów;
  • umycie włosów (dziwne? Mnie umycie głowy poprawia samopoczucie, zwłaszcza, jeśli jest to akurat głębokie oczyszczanie skóry głowy, działa to na mnie wręcz terapeutycznie);
  • praktyka jogi bądź jakakolwiek inna aktywność fizyczna, która jest dla nas przyjemna i korzystna;
  • spacer wśród natury;
  • kilka minut ciszy i spokoju, nie robienia niczego w tym momencie, tylko po prostu BYCIA;
  • wypicie ulubionej herbaty czy kawy skupiając się na wszystkich doznaniach (smaku, konsystencji, zapachu…);
  • powiedzenie sobie kilku ciepłych słów i myślenie o wewnętrznym dialogu jak o rozmowie z najlepszą przyjaciółką.

Jak zapewne dostrzegacie, to jest TAKIE proste i nawiązuje nie tylko do miłości i dbania o siebie, ale też do wspierania zdrowia psychicznego. Bo czego zazwyczaj życzymy naszym bliskim na pierwszym miejscu? Zdrowia, no właśnie.

Bądźmy dla siebie taką najbliższą osobą. Dbajmy o nasze samopoczucie, zdrowie, samomiłość. Zaplanujmy kilka minut na pobycie ze sobą i zrobienie tego, czego akurat najbardziej potrzebujemy. Nie tylko w Walentynki.

Tekst pochodzi z tego wpisu na IG.

Zdjęcie: Piszę Światłem.

Kup licencję

Podobne wpisy