Jak pozbyć się toksycznych osób ze swojego otoczenia?

Drukuj Kategorie: Autor: Gosia

Z pewnością znasz takie osoby, w towarzystwie których nie czujesz się najlepiej. Pomimo, że osoby te odbierają Ci energię i po spotkaniu z nimi często jesteś zmęczony czy zestresowany, czasem nie potrafisz po prostu przestać się z nimi spotykać. Czujesz, że coś jest nie tak w Waszej relacji, jednak brak Ci tego czegoś, aby ją zakończyć.

 

Często również jest tak, że ta druga osoba wywiera na nas silny wpływ emocjonalny, coś na zasadzie szantażu emocjonalnego, i nawet jeśli chciałbyś więcej się z nią nie spotykać, po prostu nie potrafisz. Nie chcesz przecież wyjść na egoistę, patrząc tylko na swoje potrzeby, prawda?

 

Osoby, z którymi się zadajesz potrafią w bardzo dużym stopniu wpłynąć nie tylko na Twoje samopoczucie, ale również na Twoją motywację i ogólny styl życia.

 

Ponadto udowodniono, że relacje w dużym stopniu odpowiedzialne są za Twoje zdrowie. O tym jak relacje wpływają na stan naszego zdrowia pisałam tutaj.

 

Znasz z pewnością stwierdzenie o pięciu dorosłych osobach, z którymi spędzasz najwięcej czasu. Te pięć osób pokazuje w pewnym sensie jaki Ty jesteś. Pomyśl o tych osobach, widzisz podobieństwa? Z pewnością takie znajdziesz, ponieważ to z kim przebywamy wpływa na kształtowanie naszego charakteru.

 

Jeśli często przebywasz w towarzystwie osób negatywnie nastawionych do świata, wiecznie narzekających i niezadowolonych niestety przejmujesz w części ich punkt widzenia. Dokładnie odwrotnie jest, gdy spotykasz się z ludźmi życzliwymi, optymistycznymi i pogodnymi. Przejmujesz od nich siłę i motywację do działania.

 

Jak pozbyć się toksycznych osób i zakończyć relacje, które nam nie służą?

 

Jak pozbyć się toksycznych osób ze swojego życia

 

Po pierwsze dobrze, abyś określił kim są te osoby. Weź kartkę lub otwórz dokument tekstowy i zapisz ich imiona. Na tym etapie zadaj sobie kilka pytań:

 

  • Kto ma na mnie zły wpływ?
  • Z kim nie mam ochoty się spotykać/rozmawiać, a jednak to robię?
  • Kto odbiera mi energię?

 

Po drugie przeanalizuj całą sytuację: czy rzeczywiście tylko jedna strona jest odpowiedzialna za Wasze relacje? Czy można coś tu jeszcze naprawić czy najlepszą decyzją będzie zakończenie tej znajomości? Jeśli uważasz, że warto o nią walczyć, napisałam kiedyś artykuł o jednej prostej zasadzie, która może wzbogacić Ciebie i Twoje relacje, zajrzyj do niego.

 

  • Jak się czuję po spotkaniu z tą osobą?
  • Jakie uczucie wywołuje we mnie sama myśl o tej osobie?
  • Co czuję, kiedy myślę o naszej relacji?
  • Co jest powodem takich odczuć?
  • Czy mam sobie coś do zarzucenia, jeśli tak, to co?

 

Kiedy odpowiesz sobie na te pytania, z pewnością zauważysz czy relacja, o której myślisz jest warta tego, aby nad nią pracować. Jeśli uważasz, że odbiera Ci tylko energię, najwyższa pora, aby ją po prostu zakończyć.

 

Z pewnością nie będzie to łatwy proces, ale zastanów się czy naprawdę chcesz spędzać swój cenny czas z kimś, kto odbiera Ci energię i powoduje, że czujesz się źle?

 

 

Rozmowa

Nie możesz po prostu odejść czy przestać się odzywać. Pomyśl jak Ty byś się czuł, gdyby ktoś z Twoich znajomych nagle po prostu zniknął z Twojego życia? Odszedł bez słowa? Nawet jeśli czułbyś, że tak będzie lepiej dla Waszej relacji, nie dałby Ci spokoju fakt, że tak naprawdę nie wiesz dlaczego ta osoba odeszła. Dlatego szczera rozmowa jest tak ważna.

 

Jeśli Ci to pomoże możesz się do niej wcześniej przygotować spisując tematy które będziesz chciał poruszyć. Postarajcie się naprawdę wysłuchać drugiej strony i nie przerywajcie sobie wzajemnie.

 

Ustal termin spotkania, znajdź neutralne miejsce i pamiętaj, aby rozmowa odbywała się w spokojnej atmosferze. Nie daj się ponieść złości czy innym negatywnym emocjom, nawet jeśli to druga strona je zainicjuje.

 

 

Wdzięczność

Pozostań z dobrymi uczuciami. Każda relacja wnosi coś do Twojego życia. Z każdej relacji możesz wynieść dla siebie coś wartościowego. Zamiast czuć złość czy jeszcze gorzej żal, poczuj wdzięczność za to, że miałeś okazję spotkać tę osobę i nauczyć się od niej nowych rzeczy. Każda relacja rozwija, spójrz na to z tej strony.

 

Podczas rozmowy podziękuj drugiej osobie za to, że była i za wszystko inne, za co jesteś jej wdzięczny.

 

 

Lekcja

Czego nauczyłeś się z tej relacji?

 

To ostatni krok do poczucia zadowolenia pomimo niezbyt przyjemnej sytuacji. Właśnie zakończyłeś relację, która negatywnie na Ciebie wpływała. Możesz na początku czuć się dziwnie i nieswojo. To normalne. Zastanów się jednak co wynosisz dla siebie z Waszej znajomości?

 

  • Czego nauczyłeś się od tej osoby?
  • Jakie wnioski nasuwają Ci się po zakończeniu Waszej relacji?

 

Spójrz na to jak na lekcję. Kolejną lekcję, którą daje Ci życie. Od Ciebie tylko zależy jak ją wykorzystasz.

Kup licencję

Podobne wpisy

3 komentarze to “Jak pozbyć się toksycznych osób ze swojego otoczenia?”

  1. Ktosia

    Ja niestety musialam zakonczyc pewna przyjazn po 5 latach. Zrozumialam niestety ze byla to przyjazn tylko jednostronna, a druga strona nie traktowala mnie dobrze. W chwilach kiedy mnie nie potrzebowala, odstawiala mnie na bok. Niestety nie zakonczylam swojej przyjazni tak jak to opisalas, choc chcialam dac jej ostatnia szanse na rozmowe, ale nawet tak o mnie nie zawalczyla. Minelo juz jakies 9 miesiecy i niestety dalej mnie to wszystko boli. Wiesz jak sie z tym uporac? Jakos zamknac ten rozdzial…

    • Gosia Mostowska

      Zastanów Cie co konkretnie sprawia, że źle się z tym czujesz – jak to nazwałaś „nadal Cię to boli”. Mam na myśli powód dla którego nie możesz zamknąć tego rozdziału. Co sprawia, że nie możesz poczuć się dobrze z tym, co masz teraz. Zastanów się czy chodzi o Ciebie czy o tę drugą osobę? Trudno mi cokolwiek więcej napisać, ponieważ nie znam szczegółów. Jednak uważam, że warto znaleźć najpierw ten prawdziwy powód, aby wiedzieć z czym czy też nad czym nalezy pracować.

  2. Jednorożec

    Zastanawiam się właśnie nad jedną znajomością moją i męża i nie wiem do końca jak to jest w rzeczywistości. Mieszkamy w UK i na samym początku pobytu tutaj poznaliśmy inne małżeństwo polskie i jak to bywa zaczęliśmy być znajomymi (przyjaciółmi to za dużo powiedziane). Teraz mam wrażenie, że to było troszkę na zasadzie „na bezrybiu i rak ryba”, a propos tego jak było nam tutaj samotnie, choć też jesteśmy z reguły otwarci na różne znajomości. Od już długiego czasu jednak znajomość z tym małżeństwem jest dla nas obojga, a zwłaszcza dla mnie po prostu przykrym obowiązkiem i męczarnią. Nie wiem czy oni się też z upływem czasu nie zmienili troszkę, ale generalnie mam poczucie, że nic nas nie łączy i poza tym, że pochodzimy z tego samego miasta jak się okazało, to nie ma dla nas sensowniejszej, głębszej płaszczyzny porozumienia. Po spotkaniu z nimi za każdym razem czujemy się po porstu „wyprani” i zmęczeni, nota bene zawsze jest to spotkanie z 2 maluchów na głowie i rozmowy jedynie o „bzdetkach” – nic co mogłoby dla mnie nas zbliżyć, zbudować jako ludzi itd. Teraz sami spodziewamy się dziecka już niedługo i wydawać by się mogło że to stworzy jakąś płaszczyznę rozmów itp, ale jednak nie da się. Chyba jednak zbyt się różnimy w tym co dla nas ważne, jak żyjemy i czym się interesujemy. Tak mi się wydaje, ale może to jak bardzo mnie irytują ostatnio to efekt lustra? Trudno wszak siebie zobaczyć obiektywnie czasem…

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.