Antyoksydanty zwane inaczej przeciwutleniaczami to coś, o czym często wspominam przy okazji artykułów dotyczących zdrowego odżywiania. Ale to też coś, na co sama zwracam uwagę wybierając dla siebie składniki odżywcze. Czy są na tyle ważne, aby poświęcić im osobny wpis. Według mnie, tak.
Antyoksydanty to składniki odżywcze, które przede wszystkim, usuwają z organizmu nadmiar szkodliwych dla nas, wolnych rodników, będących główną przyczyną starzenia się organizmu. Chronią nas tym samym przed nowotworami, miażdżycą, cukrzycą, chorobami serca i innymi chorobami cywilizacyjnymi.
Co ciekawe nasz mądry organizm potrafi samodzielnie wytwarzać przeciwutleniacze, jednak stres, zanieczyszczenia środowiska czy konserwanty znajdujące się w pożywieniu prowadzą do powstania tzw. stresu oksydacyjnego i przewagi wolnych rodników, z którymi już sobie sami nie poradzimy. Poza tym wraz z upływającymi latami, ilość wytwarzanych antyoksydantów niestety spada i prowadzi do ich niedoboru w organizmie. A jak już wiesz są one niezbędne, aby prowadzić racjonalny, zdrowy styl życia. Dlatego tak ważne jest, aby stale i regularnie dostarczać je z zewnątrz. A skąd?
Antyoksydanty w diecie
Najłatwiej dostarczyć je wraz z pożywieniem. I tutaj, najlepszym źródłem antyoksydantów są owoce i warzywa. I nie tylko te świeże, ale i mrożone, które możemy spożywać poza sezonem. Większość z nich najlepiej spożywać na surowo, będziemy mieć pewność nie umknie nam żadna witamina :).
OWOCE BOGATE W ANTYOKSYDANTY:
maliny, jeżyny, borówki, truskawki,- czarna porzeczka
- grejpfrut, pomarańcze
- śliwki,
- morela, brzoskwinia,
- ananas,
- granat,
- żurawina,
- aronia,
- arbuz,
- kiwi,
- jabłka.
WARZYWA BOGATE W ANTYOKSYDANTY:
pomidory (zwłaszcza w wersji przetworzonej, także sok pomidorowy),- marchew,
- kapusta,
- brokuł,
- papryka,
- słodki ziemniak,
- burak
- szpinak, jarmuż, natka pietruszki,
- kukurydza,
- rośliny strączkowe: fasola, groszek, ciecierzyca,
- kiełki.
PRZYPRAWY BOGATE W ANTYOKSYDANTY:
PONADTO WARTO WŁĄCZYĆ DO SWOJEJ DIETY:
- kakao,
- zieloną herbatę,
- czerwone wino,
- siemię lniane,
- migdały,
- orzechy.
Gdzie jeszcze znajdziemy antyoksydanty?
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o cudownych zaletach jogi, także w tym temacie. Praktyka jogi wzmacnia naszą odporność, a to za sprawą glutationu, wytwarzanego właśnie podczas wykonywania ćwiczeń jogi.
Glutation to jeden z antyoksydantów, który nasz organizm naturalnie produkuje, jednak wraz z wiekiem ta ilość drastycznie spada. Tę informację, oficjalnie potwierdziły badania przeprowadzone w lipcu 2015 roku, gdzie ochotnicy praktykowali jogę przez 12 tygodni, raz w tygodniu 90 minut z nauczycielem i 40 minut samodzielnie minimum 3 razy w tygodniu. Praktyka jogi obejmowała praktykę fizyczną (asany), ćwiczenia oddechowe oraz medytację. Po tym czasie zaobserwowano u badanych, znaczny wzrost poziomu glutationu, co za tym idzie wzmocnienie układu odpornościowego.
Tak naprawdę, ja osobiście, nie potrzebuję żadnych badań, bo widzę po sobie jak joga wpływa na moje ciało i moje zdrowie. To prawda, ze jogini chorują znacznie rzadziej :).
Na koniec dodam, że najważniejsze w kwestii antyoksydantów jest regularność i dostarczanie ich organizmowi każdego dnia. Dlatego codziennie wybieraj żywność bogatą w te wspaniałe związki, pij dużo wody, ogranicz albo całkowicie wyeliminuj cukier oraz przetworzone jedzenie z diety, wysypiaj się, naucz walczyć ze stresem (joga, medytacja, techniki relaksacyjne), rzuć palenie, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, staraj się przebywać jak najwięcej na świeżym powietrzu, oraz ruszaj się! Wspomniałam tutaj o jodze, jednak każdy wysiłek fizyczny w rozsądnych ilościach będzie korzystnie wpływał na stan naszego zdrowia. U uśmiechaj się często :).