W praktyce wdzięczności dziękujemy za przeróżne rzeczy – zarówno te materialne, jak i te bardziej spirytualne. Jednak jak często dziękujmy również… sobie? Zauważyłam, że mam tendencję do skupiania się na tym, co„dostaję” od życia. A myślę, że równie ważne jest to, co sama sobie daję.
Dlatego w ostatnich miesiącach zaczęłam również praktykować wdzięczność winnej postaci – wdzięczność do samej siebie. Wracam do tego ćwiczenia średnio raz w tygodniu i zauważyłam, że dzięki temu mam więcej wiary, miłości i szacunku do siebie. To taka trochę praktyka miłości – do siebie samego.
Na początku może nie być łatwo – tak było ze mną – bo niby za co mogę być sobie wdzięczna? Ale obiecuję, że z czasem będzie coraz swobodniej i naturalnie będą Wam przychodziły do głowy różne pomysły. Poniżej moja lista z dzisiaj, być może okaże się dla kogoś z Was inspiracją.
ZA CO JESTEM SOBIE WDZIĘCZNA?
– że w ostatnich miesiącach potrafiłam zwolnić i odpuścić
– że codziennie wstaję przed Anią, aby zrobić swoją praktykę jogi i medytację
– że codziennie dokonuję zdrowych wyborów w żywieniu
– że pozwalam sobie czasem na „małe przyjemności”, nie mając przy tym wyrzutów sumienia
– że zadbałam o siebie i dzięki temu czuję się teraz naprawdę dobrze –zarówno psychicznie, jak i fizycznie
– za codzienne spacery po lesie – to obecnie moja najlepsza terapia
– za kupowanie sobie świeżych kwiatów, aby zawsze mieć w domu coś, co tak bardzo cieszy moją duszę
– za prezent, który sama sobie podarowałam, nie był najtańszy, ale stał się moją inwestycją w lepsze samopoczucie
– za sztukę mówienia „nie” w ostatnich tygodniach (jeśli chodzi o przeróżne formy współpracy, to odmawiam w 95%)
– za wybranie jednej wartościowej (i polskiej!) marki do współpracy w ostatnich miesiącach
– za dbanie o swój wygląd (a zwłaszcza o ubiór i włosy – nawet, gdy „siedzę tylko w domu”), dzięki czemu czuję, że naprawdę zasługuję na najlepsze
– za wiarę w siebie i dodawanie sobie otuchy w chwilach niepewności
– za nieczekanie na to, aż ktoś mnie przytuli, jeśli potrzebuję tego w danym momencie
– za codzienne drobne akty miłości – powiedzenie sobie czegoś miłego czy po prostu objęcie siebie z całych sił
A Ty, za co jesteś sobie wdzięczny/a?
Wpis pochodzi z tego posta na IG.
Fot. Magda Skierska
Podobne wpisy
Wdzięczność. Droga do szczęścia
Jak być szczęśliwym? 7 sposobów, aby już dzisiaj rozpocząć praktykę wdzięczności
CHCESZ ZMIENIĆ ŚWIAT – ZACZNIJ OD SIEBIE