Nie, nie będzie to wpis nakłaniający Cię do zjedzenia maślanych ciasteczek, kruchych babeczek czy czekoladowych batoników (chociaż one także potrafią poprawić nastrój;)). Zaobserwuj jednak kiedy najczęściej po nie sięgasz?
Właśnie w chwilach przygnębienia i smutku. Zajadasz swoje troski i problemy, a to nie jest najlepsza metoda na pozbycie się zmartwień. A gdyby tak zminimalizować nasze negatywne stany emocjonalne przy pomocy… odpowiedniej diety?
Czy wiesz, że to co zjadasz w ciągu dnia (mam nadzieję, że w nocy śpisz zamiast buszować w kuchni;)) ma niebagatelny wpływ na to jak się czujesz? Zauważ, że po niektórych posiłkach czujesz się ociężały, brak Ci energii i jedyne na co masz ochotę to położyć się wygodnie na kanapie.
Jednak zdarza się także tak, że zaraz po spożyciu posiłku jesteś gotowy do działania i uczucie ciężkości w ogóle Ci nie towarzyszy. A za to wszystko odpowiedzialny jest pokarm, którym się żywisz, a właściwie to serotonina, która w dużym stopniu wpływa za nasz nastrój.
Co jeść aby poczuć się lepiej?
Serotonina, nie bez powodu zwana jest „hormonem szczęścia”, bowiem mózg, który nie jest w stanie wyprodukować odpowiedniej dawki tego hormonu zaczyna czuć się „głodny”, a w efekcie Ty zaczynasz czuć się rozdrażniony i ociężały.
Jeśli w Twoim organizmie stale brakuje hormonu szczęścia, może to prowadzić do kłopotów ze snem, obniżoną koncentracją, a nawet depresją. Kluczem do dobrego samopoczucia są zatem pełnowartościowe produkty, dzięki którym Twój mózg dobrze odżywiony, będzie wytwarzał właściwe dawki hormonalne.
Co warte podkreślenia, serotonina wpływa na Twój apetyt. Mianowicie, im większa jej dawka w Twoim organizmie tym mniej odczuwasz głód. A więc, będąc szczęśliwym będziesz jadł mniej! Czy to nie wspaniałe?
Dla harmonijnego działania Twojego systemu nerwowego potrzebujesz węglowodanów złożonych, które znajdziesz w:
- płatkach owsianych,
- otrębach,
- makaronach pełnoziarnistych,
- brązowym ryżu,
- warzywach bogatych w skrobię (w zasadzie to większość warzyw zawiera skrobię, a w szczególności: brokuł, kalafior, kukurydza, marchew, szpinak, sałata, bakłażan, kapusta, ziemniak, ogórek, seler),
- roślinach strączkowych (groch, fasola, soczewica, soja)
- niektórych owocach (morela, śliwka, grejpfrut, gruszka).
Witaminy z grupy B
Ponadto niezwykle cenne są produkty bogate w witaminy z grupy B oraz magnez, które świetnie ukoją nasze skołatane nerwy. Znajdziesz je w:
- kiełkach,
- zielonych warzywach,
- orzechach,
- bananach (jednak z tymi nie przesadzajmy)
- produktach zbożowych.
Nasze dobre samopoczucie zależy w dużym stopniu także od kwasów tłuszczowych Omega 3, które dodatkowo mają zbawienny wpływ na kondycję naszej skóry. Szukaj ich w:
- tłustych rybach (makrela, łosoś, tuńczyk, śledź),
- orzechach
- siemieniu lnianym i nasionkach chia
- oliwie z oliwek.
Co z jajkami?
Nie zapomnij także o jajach, które zawierają dużą dawkę witaminy A, D i B, jednak zwróć uwagę na symbol (numer) jajka, który jest informacją o tym, jak kura była hodowana oraz żywiona. Wiadomo, że od zdrowej kury jajko także będzie zdrowsze. Najlepiej gdybyś miał dostęp do kogoś, kto ma swoje podwórko i kury, wtedy masz pewność produktu i z pewnością niższą cenę. Warto wybierać jajka z jak najniższym numerem początkowym (pierwsza cyfra na pieczątce), tzn. 0 lub 1.
Absolutnie nie polecam jajek „trójek”, jeśli nie jesteście przekonani i myślicie, że ten numer nie ma znaczenia polecam obejrzeć/przeczytać w jakich warunkach kury te są przechowywane. Nie przesadzaj jednak z ich ilością, wystarczy jak zjesz 1-2 jajko raz lub dwa razy w tygodniu.
Co jeszcze?
Dodatkowo jedz migdały jako przekąskę między posiłkami oraz spożywaj posiłki regularnie, najlepiej co 3-4 godziny. Absolutnie nie pomijaj posiłków!
Napoje nie pozostają bez znaczenia. Należy w tym przypadku ograniczyć spożycie alkoholu (kieliszek czerwonego wina raczej nie zaszkodzi), napojów gazowanych, mocnej herbaty i kawy (jedna kawa dziennie jest dopuszczalna;)), a zastąpić je zieloną herbatą i ziółkami (rumianek, dziurawiec, melisa), wodą niegazowaną oraz ewentualnie napojem imbirowo-kurkumowym.
Nie zapomnij oczywiście o regularnych treningach ciała, gdyż w czasie wysiłku fizycznego uwalniane są endorfiny, odpowiedzialne za nasze dobre samopoczucie. Zatem jedz, pij i ruszaj się na zdrowie!
Podobne wpisy
-
Co zrobić, aby poczuć się lepiej? Moje osobiste sposoby na poprawienie sobie samopoczucia!
-
Jedz wolniej, a będziesz zdrowszy, czyli po co jeść wolno?
-
Odnajdź drogę do szczęścia! 10 sposobów, aby już dziś poczuć się szczęśliwym!
