PureStyle.pl

ZDROWA I SZCZĘŚLIWA KAŻDEGO DNIA! 11 NAWYKÓW, KTÓRE POZWALAJĄ MI CIESZYĆ SIĘ KAŻDYM DNIEM

Jak to jest być codziennie szczęśliwym człowiekiem? Jak to jest każdego dnia cieszyć się z tego, co oferuje nam życie? Jak to jest czuć się ze sobą dobrze, każdego dnia? Nie wiem jak to jest, bo i mnie czasem zdarzają się dni, kiedy nie mam na nic ochoty, czuję się znużona, albo poirytowana. Jednak wiem też, że tych gorszych dni jest zdecydowanie mniej aniżeli jeszcze kilka lat temu. Czy to sprawa zdrowych nawyków?

Możecie mi wierzyć albo i nie, ale nie zawsze było u mnie tak super i kolorowo. I bynajmniej nie chodzi tutaj o to, że szczęście nagle zaczęło mi sprzyjać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie. Chodzi natomiast o to, że zaczęłam świadomie wprowadzać drobne zmiany i budować z nich codzienne nawyki.

Nawyki, które pozwalają mi cieszyć się zdrowiem i tryskać energią każdego dnia. Nawyki, dzięki którym moje nastawienie diametralnie się zmieniło.

Dlatego dzisiaj chcę podzielić się z Wami 11 nawykami, które w ogromnym stopniu przyczyniły się do tego, w jakim stanie obecnie jest mój umysł i ciało. Przyczyniły się do mojego lepszego samopoczucia, zdrowego podejścia do siebie jak i do życia.

 

11 ZDROWYCH NAWYKÓW, KTÓRE POZWALAJĄ MI CIESZYĆ SIĘ KAŻDYM DNIEM

 

1. Piję wodę i inne napary

Proste, prawda? Każdy dzień zaczynam od szklanki ciepłej wody z cytryną (czasem dorzucam również imbir i inne przyprawy), a następnie w ciągu dnia pamiętam o tym, aby popijać wodę oraz inne napary (głównie herbaty ziołowe, za którymi bardzo przepadam).

Dlaczego jest to ważne? Bo odwodnienie organizmu nie tylko prowadzi do braku koncentracji, suchej skóry czy bólu głowy. Odwodnienie potrafi odebrać Ci energię i zakłócić Twój spokój, prowadząc nawet do uczucia irytacji. Dlatego czasem czujemy się zmęczeni w ciągu dnia, albo właśnie poirytowani. Bo brakuje nam wody! Wprowadź ten nawyk do codziennego życia, a zobaczysz, że siła tkwi w prostocie.

 

2. Wysypiam się

O tym jak istotny jest sen pisałam już nie raz i zapewne nie muszę Wam przypominać wszystkich korzyści płynących z tej formy odpoczynku. Chcę tylko dodać, że nie chodzi tutaj tylko o długość snu, ale też, o jakość. W artykule Jak spać, żeby być wyspanym oraz 9 sposobów na zdrowszy sen odnajdziesz kilka cennych wskazówek, które w moim przypadku okazały się mieć zbawienny wpływ na samopoczucie jak i poziom energii, nie tylko tuż po przebudzeniu, ale również i przede wszystkim, przez wiele kolejnych godzin.

 

3. Jestem aktywna każdego dnia

Spodziewałeś się tego, prawda? Ale może nie spodziewasz się, że nie chodzi tylko tutaj o jogę. Chodzi o jakikolwiek ruch! Czasem wystarczy już półgodzinny spacer, który rozjaśni nasz umysł i ożywi ciało. Czasem wejście po schodach zamiast korzystania z windy. Czasem warto wygospodarować chwilę na ćwiczenia siłowe, innym razem pobiec do najbliższego lasu czy parku, a jeszcze innym, włączyć ulubioną muzykę i zatracić się w tańcu. Chodzi po prostu o ruch!

Joga jest cudowna i jak dla mnie to najlepsza forma ruchu! Ale dla Ciebie może być inaczej. Chodzi o to, aby znaleźć taką formę ruchu, która wzmocni nasze ciało, ale też wywoła super pozytywne wibracje! To połączenie uszczęśliwi również nasze serce, dotleni cały organizm, poprawi ogólne samopoczucie i zadowolenie z siebie. Ponadto, gdy ciało staje się silniejsze to i umysł się uspokaja, a my sami naprawdę czujemy się lepiej. jesteśmy z siebie dumni.

 

4. Zaczynam dzień zdrowo i przyjemnie

Wiadomo. Poranne rytuały mają ogromną moc i szczerze w to wierzę. I wiesz co? Nieważne czy ta jedna rzecz, to będzie zdrowe śniadanie, medytacja czy sesja jogi. Czasem wystarczy, że tuż po otwarciu oczu powiesz sobie: „To będzie dobry dzień!”.

Chodzi o tą jedną rzecz, która sprawi, że się uśmiechniesz i będziesz chętnie wstawał z łózka! Bo tutaj chodzi przecież o Twoje nastawienie już od samego przebudzenia.

 

5. Uśmiecham się

Serio. Tak po prostu. Każdego dnia staram się znaleźć lub zrobić jakąś rzecz, która wywoła uśmiech na mojej twarzy! Nie wyobrażam sobie dnia, żebym choć raz nie uśmiechnęła się! Dzień bez uśmiechu to dzień stracony :).

A jeśli wydaje Ci się, że nie jesteś w stanie znaleźć takiej rzeczy, która sprawi, że się uśmiechniesz, albo też nie masz pomysłu czy po prostu chęci na to, podejdź do lustra i… zacznij się uśmiechać!

Wiedziałeś, że możemy oszukać swój mózg w ten sposób? Początkowo może on być niechętny i będzie nam wymyślał przeróżne powody, dla których ta zabawa jest beznadziejna. Jednak po kilku chwilach nawet „przymusowego uśmiechania się” zobaczysz, że jakoś tak naturalnie zaczniesz się uśmiechać, a nastrój znacząco Ci się poprawi :).

W jednym z pierwszych artykułów na tym blogu napisałam o mocy uśmiechu – zajrzyj, jeśli potrzebujesz więcej dowodów.

 

6. Wyciszam telefon

Chodzi tutaj o odłączenie, choć chwilowe od świata mediów, internetu i wszystkiego co odwraca naszą uwagę. Wyciszam telefon, zwłaszcza kiedy pracuję lub spotykam się z kimś bliskim. Tak łatwo jest obecnie popaść w nawyk ciągłego zerkania na telefon!

A może ktoś dzwonił, a nie usłyszałam, może ktoś wysłał wiadomość, może mam nowy komentarz na blogu, ciekawe jak został odebrany ostatni film na YT, muszę sprawdzić czy znajoma nie wrzuciła nowych zdjęć z wakacji we Włoszech, a no właśnie ciekawe jaka pogoda jest teraz w Weronie… serio.

Mózg wymyśla tutaj przeróżne rzeczy. Znajdź w sobie wystarczająco dużo siły i samozaparcia, aby choć na moment, ale za to każdego dnia, odpuścić i wyłączyć głos w telefonie, czy ustawić tryb samolotowy. Zobaczysz jak taka przerwa potrafi naładować energią i uspokoić pędzące myśli.

 

7. Praktykuję wdzięczność

Wiem, wiem. Temat powtarza się już po raz setny. Ale wdzięczność jest właśnie tym, co pozwala mi pozostać szczęśliwą i spokojną przez większość czasu. Jest również antidotum na smutki i złe nastroje, i czasem wystarczy, że wezmę zeszyt i wypiszę 10 rzeczy, za które obecnie jestem wdzięczna, aby od razu poczuć się lepiej! Spróbuj, bo wdzięczność ma ogromną moc. jeśli brakuje Ci pomysłów na to jak praktykować wdzięczność, na blogu znajdziesz je w: 7 sposobów , aby już dziś rozpocząć praktykę wdzięczności.

 

8. Spędzam czas z wartościowymi osobami

Słyszałeś o tym, że jesteś średnią 5 osób, z którymi najwięcej czasu przebywasz? Myślę, że jest w tym dużo prawdy, dlatego zwracaj uwagę na to, czy osoba, z którą spędzasz czas dodaje Ci energii, motywuje i wprawia w cudowny nastrój.

Wiesz, to może być nawet krótka rozmowa, wymienienie się zwykłym „Dzień dobry”, albo nawet obejrzenie czy wysłuchane osób, których być może na żywo (jeszcze) nie znasz, ale które stanowią dla Ciebie pewnego rodzaju inspirację i które wprowadzają Cię w dobry nastrój. Po prostu zwracaj uwagę na to, jaki wpływ mają na Ciebie poszczególne osoby i dokonuj mądrych wyborów.

 

9. Znajduję co najmniej 10 minut dla siebie. Każdego dnia

Bardzo łatwo jest popaść w wir pracy, obowiązków, telefonów i codziennych spraw. I bardzo łatwo w tym wszystkim zapomnieć o sobie. A czasem wystarczy naprawdę kilka minut, aby połączyć się ze sobą.

Poprzez połączenie mam na myśli: wyciszyć telefon i wszystkie rozpraszacze, zamknąć oczy, wziąć kilka głębokich oddechów i powiedzieć sobie coś miłego. Brzmi dość banalnie? Wiem o tym. Ale wiem też, że ma ogromną moc.

 

10. Zwracam uwagę na to co jem i jak jem

W wielu badaniach setki razy zostało już udowodnione, że to, co jemy wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale i na nasze samopoczucie. Zresztą, po co mi badania, jak sama widzę to wszystko po sobie. Kluczowe jest tutaj nie tylko co jemy, ale tez jak jemy.

Jakie mamy samopoczucie w trakcie spożywania posiłku? O czym myślimy? Z kim jemy? O czym rozmawiamy?

To wszystko wpływa również na zdrowie naszych jelit, a jak już coraz bardziej wiadomo – jelita to nasz drugi mózg. Dlatego dokonując wyborów żywieniowych, przede wszystkim zwracam uwagę na 2 czynniki:

Pozwala mi to dokonywać nie tylko możliwie zdrowych wyborów żywieniowych, ale też prawdziwie cieszyć się tym co jem i rozkoszować każdym kęsem! Bez wyrzutów sumienia!

 

11. Ustalam cele i realizuję choć jedną rzecz każdego dnia

Wiesz, to nie musi być od razu coś wielkiego! Czasem wystarczy po prostu napisać listę rzeczy, które mamy do zrobienia, typu: zakupy, pranie, wyjście z psem, odebranie poczty, napisanie artykułu itp. Chodzi o to, aby mieć świadomość, że robimy coś pożytecznego i jesteśmy w miejscu, w którym powinniśmy właśnie być. Oczywiście byłoby super, każdego dnia robić coś w kierunku tych większych rzeczy – naszych marzeń.

Jeśli mamy taki ważny dla nas cel, to nie tylko motywuje on do działania, ale też sprawia, że po prostu chce nam się wstać z łóżka, zrobić te wszystkie zdrowe rzeczy, zadbać o siebie i każdego dnia wykonać choćby jeden mały krok, który przybliży nas do jego spełnienia. O tym jak ustalać cele, napisałam w osobnym artykule: Jak  wyznaczać cele? Poznaj najważniejszą umiejętność życiową.

 

Wierzę w moc prostych rzeczy, wierzę, że czasem wystarczy tylko wprowadzić kilka drobnych zmian czy ulepszeń, aby nasze życie całkowicie się odmieniło. Bo ta siła tkwi właśnie w rzeczach, które powtarzamy, które robimy każdego dnia. Zauważyłam, że jeśli uda mi się włączyć do codziennego rozkładu dnia każdą z wyżej wymienionych rzeczy, to choćby nie wiem co się działo – to będzie udany dzień!

Dajcie znać jak to wygląda u Was. Jakie czynności głównie powtarzacie w ciągu dnia, które pozwalają Wam zachować zdrowie i szczęście na umyśle jak i w ciele? Jakich nawyków chcielibyście więcej w życiu? I już teraz zastanówcie się czy nie warto byłoby coś zmienić, wypróbować, nawet przez tydzień, aby przekonać się, że może być… jeszcze lepiej!

Kup licencję

Podobne wpisy