PureStyle.pl

Jak odpoczywać, żeby odpocząć? O 'nicnierobieniu’ bez poczucia winy

Trwa sezon urlopowy. Wielu z nas odlicza ostatnie dni w pracy przed rozpoczęciem upragnionych wakacji i wprost nie może doczekać się błogiego lenistwa i odpoczynku. Obiecujemy sobie, że nasza głowa odpocznie od nadmiaru obowiązków, a wtedy zapanuje w niej spokój.

Zatem dlaczego już po kilku dniach, a czasem nawet kilku godzinach wymarzonego urlopu, nie potrafimy korzystać z tego wolnego czasu? Dlaczego zaczynamy błądzić myślami do miejsc, z których jeszcze niedawno chcieliśmy uciec? Dlaczego nie potrafimy odpoczywać?

Produktywność – największa cnota obecnych czasów. Jeśli jesteś produktywny – zasługujesz na uznanie. Jeśli masz za dużo wolnego czasu – z pewnością coś jest z Tobą nie tak. Jeśli powiesz, że wiele nie zrobiłeś danego dnia – jesteś leniwy, nie pragniesz sukcesu i nie osiągniesz wiele. W takim układzie starasz się dawać z siebie jak najwięcej, wypełniać swój dzień co do każdej minuty, co gorsza rodzice przejmują ten schemat i wypełniają dzień swoich dzieci przeróżnymi formami aktywnego spędzania czasu, żeby tylko dziecko przez chwilę się nie nudziło. Ale dzisiaj nie o dzieciach. Dzisiaj o Tobie i Twojej naturalnej potrzebie leniuchowania.

 

Mówiąc o lenistwie nie mam bynajmniej na myśli wykorzystywania innych, ponieważ nam się nie chce czy też obijania się całymi dniami. Chodzi mi raczej o tak zwane ‘nicnierobienie’ w momentach, kiedy naprawdę potrzebujemy odciąć się od danych spraw i prawdziwie odpocząć. Jednak zauważyłam, że ‘nienierobienie’ związane jest w wielu przypadkach z poczuciem winy.

 

Widzimy przecież, że wszyscy wokół ciężko pracują na swój sukces, często nie znajdując nawet chwili na zdrowy wypoczynek. To daje nam poczucie kontroli. Nasza wartość jako człowieka zaczyna zależeć od ilości i wielkości sukcesów, które udało nam się odnieść w życiu. Być lepszym, mieć więcej – bez względu na dobra, które będziemy musieli w tej walce poświęcić.

Tylko czy warto dla tych sukcesów poświęcać swoje zdrowie, rodzinę, wspaniały czas, który moglibyśmy spędzić wspólnie z bliskimi?

 

Przyjrzyj się sobie. Kiedy ostatnio spędziłeś godzinę na „nicnierobieniu” bez żadnych wyrzutów sumienia? Czy wyjeżdżając na urlop potrafisz cieszyć się tym czasem i być naprawdę obecnym w danej chwili? Co chciałbyś robić w wolnym czasie? Co sprawia Ci przyjemność? Jak odpoczywasz?

 

Znajdź 30 minut tylko dla siebie i spędź ten czas ze sobą. Wsłuchaj się w siebie i absolutnie nie miej wyrzutów sumienia! Osoby, z którymi pracuję, często mówią mi, że po kilku minutach zaczynają zastanawiać się co produktywnego mogłyby zrobić w tym czasie – to pułapka! Nie jesteś w stanie być produktywnym przez 24 godziny na dobę. Potrzebujesz regeneracji i odpoczynku.

 

Bez względu na to czy jesteś przed, w trakcie czy po urlopie zastanów się na ile Twoje życie zgodne jest z tym czego naprawdę pragniesz, a na ile podyktowane jest panującymi trendami i dążeniem do sukcesu.

Czy sukces jest dla Ciebie wyznacznikiem spełnionego życia?

Zastanów się czym dla Ciebie jest równowaga w życiu? Pozwól sobie na chwilę refleksji i… odprężenia :).

Ciekawa jestem, czy Tobie udaje się prawdziwie odpocząć nie tylko w trakcie urlopu, ale także poza nim? Czym jest dla Ciebie odpoczynek?

Porcję moich dodatkowych porad o tym jak odpoczywać, żeby odpocząć znajdziesz w artykule: Przedłużyć lato i wypocząć na wakacjach.

Kup licencję

Podobne wpisy