Przyszła jesień. Dni stały się krótsze, słońce – jeśli wychyli się zza chmur, to i tak nie grzeje już tak intensywnie, pojawiają się pierwsze przymrozki. Na drogach zalegają kałuże po niedawnych opadach deszczu.
Dzień jest szary, smutny i ponury, a wieczór nadchodzi zdecydowanie za szybko. Czujemy się zmęczeni, niechętni do podjęcia większego wysiłku. Czekamy na wiosnę, chłodne dni przecież w końcu przeminą…
Przyszła jesień. Słońce wstaje nieco później i zachodzi nieco wcześniej. Wieczór skłaniający do refleksji pojawia się tak nagle. Kolory na zewnątrz zmieniają się jak szalone. Otaczają nas żółcie, pomarańcze, czerwienie – barwy dodające nam energii.
Są dni słoneczne, kiedy słońce lekko ogrzewa naszą skórę, pozwalając czasem na ściągnięcie kurtki, są dni deszczowe, kiedy przychodzi czas na wyciszenie i zadumę. Pod stopami pojawia się mięciutki liściasty dywan, przygotowany jakby specjalnie pod nasz jesienny, magiczny spacer.
Jak Ty postrzegasz jesień? Jak coś, co Cię ogranicza i pozbawia siły do działania czy wręcz odwrotnie: jako piękną porę roku, inspirację do działania i moment przemyśleń przed nowym rokiem?
To, jaki obraz sobie w głowie tworzysz wpływa właśnie na Twoje samopoczucie. Jeśli będziesz myślał o tej porze roku w sposób negatywny takie też odczucia będziesz miał z nią związane. Nie pozwól zatem, aby ogarnęła Cię „jesienna depresja”.
To normalne, że jesienią mamy mniej energii, nasz organizm przyzwyczajony do większej dawki słońca, zaczyna narzekać na jego brak. Nie chodzi o to, aby zacząć sobie coś wmawiać. Chodzi raczej o to, aby poszukać pozytywnych aspektów na zewnątrz i docenić to, co mamy, a czego do tej pory nie docenialiśmy. Dla mnie jesień to czas refleksji. To czas przemyśleń.
Czasami trzeba po prostu zwolnić, a nawet zatrzymać się po to, aby wziąć rozbieg i biec dalej z jeszcze większą siłą i energią.
To, co chcę Ci dzisiaj przekazać zawiera się w dwóch rzeczach:
1. Jeśli czujesz, że musisz w pewnym momencie odpuścić, odpuść. Słuchaj swojego organizmu. Może właśnie teraz potrzebuje te 30 minut więcej snu? Nie złość się na siebie, jeśli późnym popołudniem brakuje Ci energii, lecz poszukaj rzeczy, które pomogą Ci tę energię odzyskać! CZasem wystarczy kilkunastominutowa drzemka w ciągu dnia. A może teraz przyszedł czas na głębokie refleksje, na które latem nie było czasu?
2. To jak odbierasz otoczenie może dodawać Ci siły bądź ją odbierać. Jednak to nie pogoda ma wpływ na Twoje samopoczucie, ale to, jak Ty ją postrzegasz! Zacznij cieszyć się z drobnych rzeczy i poszukaj pozytywnych aspektów sytuacji czy otoczenia w jakim się znajdujesz.
Znajdź 5 rzeczy, za które lubisz jesień. Rzeczy wyjątkowych, które są typowe dla tej pory roku i ciesz się nimi! Ja kocham jesień za piękne kolory, czarodziejskie spacery, słoneczne dni, gdyż w takiej jesiennej temperaturze mogę biegać nawet przy pełnym słońcu czując się komfortowo oraz za… sezon na dynię i orzechy! ;-)
A za co Ty lubisz jesień?