Mam wrażenie, że od kiedy zdrowy styl życia i zdrowe odżywianie stały się popularne, od wtedy nastąpił wysyp ekologicznych, 100% naturalnych, organicznych produktów. Przyznam, że nie raz zastanawiałam patrząc na półki w sklepie, czy warto wydać znacznie większą kwotę na ekologiczne warzywa i owoce, czy też nie dać się wciągnąć w tę eko-modę i kupować taniej. Ale, moi drodzy, jak już pojawi się świadomość – ile chemii kryje się w produktach, nie sposób tak po prostu o tym zapomnieć i się nie przejmować.
Od kilku lat zatem śledzę ranking najbardziej skażonych i zanieczyszczonych warzyw i owoców, i posługując się wynikami – albo unikam całkowicie niektórych produktów, albo w specjalny sposób myję produkty (o czym napiszę na końcu), albo też jeśli mam możliwość, kupuję organiczne.
W rankingu tym pojawia się również lista najmniej skażonych warzyw i owoców, co w dużym stopniu ułatwia mi zakupy i dodatkowo pozbywa mnie wyrzutów sumienia, gdy nie kupuję ekologicznych, albo nie mam czasu na dokładne mycie. A za ranking odpowiada EWG.
EWG (Enviromental Working Group) to amerykańska organizacja pozarządowa, która na podstawie licznych badań, co roku publikuje listę najbardziej zanieczyszczonych pestycydami warzyw i owoców. Ponadto wyszczególnia tzw. czystą piętnastkę, czyli warzywa i owoce wolne od chemii i zanieczyszczeń. Naturalnie, badane są owoce i warzywa na rynku amerykańskim. Jednak uważam, że przewodnik ten może okazać się bardzo pomocny niezależnie od tego gdzie mieszkasz. Zauważ, że bardzo często to konkretne owoce i warzywa wchłaniają czy też potrzebują do wzrostu najwięcej (np. jabłka) bądź najmniej chemii (awokado).
Tak zwane „The Dirty Dozen”, czyli parszywa lub brudna dwunastka przedstawia listę warzyw i owoców, które mają najwyższe (z przebadanych) stężenie groźnych dla zdrowia pestycydów. W tym roku ponad 98% (!) przebadanych truskawek, brzoskwiń, nektarynek i jabłek zawierały pozostałości co najmniej jednego pestycydu. Z drugiej strony wspomniane wyżej awokado, wciąż pozostaje na szczycie najmniej skażonych warzyw i owoców (jedynie 1% przebadanych próbek wykazało obecność pestycydów).
Co więcej, żadne owoce i warzywa z tzw. czystej piętnastki, nie zawierały więcej niż 4 typów pestycydów.
Parszywa dwunastka, czyli 12 najbardziej skażonych owoców i warzyw
Poza listą, ale również bardzo wysoko znalazły się ziemniaki, ostra papryka, sałata i jarmuż.
*Pomimo, że truskawki znalazły się na tej liście na pierwszym miejscu, zastanawiam się, na ile ma to przełożenie dla warunków polskich. Przecież w Polsce truskawki uprawiane są głównie sezonowo, a nie tak jak w Stanach dostępne przez cały rok. Ja z truskawek raczej nie zrezygnuję :).
Czysta piętnastka, czyli owoce i warzywa najmniej skażone pestycydami
A co z naszymi jagodami, malinami, burakami czy kalarepką? Może kiedyś doczekamy się badań na podobną skalę, które przeprowadzone zostaną w Europie. Ja czekam cierpliwie!
Przewodnik po najbardziej i najmniej skażonych warzywach i owocach aktualizowany jest co roku (od 2004 roku). Analiza EWG opiera się na wynikach ponad 35000 próbek, przebadanych przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) oraz Agencję Żywności i Leków (FDA). W tym roku znaleziono łącznie 146 (!) różnych pestycydów znajdujących się na próbkach warzyw i owoców, które pozostały na nich, również po umyciu warzyw, a nawet w niektórych przypadkach po obraniu.
Na pestycydy w szczególności powinny uważać kobiety w ciąży oraz karmiące piersią, a także rodzice podające warzywa i owoce swoim dzieciom.
Jak pozbyć się pestycydów i zanieczyszczeń naturalnie?
Jeżeli z jakiegoś powodu nie możesz sobie pozwolić na ekologiczne warzywa i owoce pochodzące z listy parszywej dwunastki, istnieje prosty sposób na pozbycie się (przynajmniej części) zanieczyszczeń. Wystarczy 15 minut, miska, woda, soda oczyszczona i ocet. A oto 3 proste kroki:
1. Moczenie warzyw i owoców przez około 5 minut w misce z wodą i octem – najlepiej jabłkowym, ale może też być inny (około pół szklanki octu na 4 szklanki wody).
2. Moczenie warzyw i owoców przez około 5 minut w misce z wodą i sodą oczyszczoną (czubata łyżka sody oczyszczonej na 4 szklanki wody).
3. Dokładne wypłukanie warzyw i owoców.
Niestety wraz z moczeniem, warzywa i owoce tracą część swoich cennych wartości odżywczych. Jedna wolę zjeść jabłko z mniejszą ilością witamin, ale również z mniejszą ilością chemii.
Jak to? Ja awokado jem prawie codziennie, bo od kiedy śledzę ten ranking, za każdym razem znajdowało się w pierwszej trójce czystych produktów. Po za tym wiadomo, że awokado jest pyszne i pewnie tez dlatego ląduje na moim talerzu każdego dnia :)
Pati, pora nadrobić zaległości!
Spotkalam sie z opinia, ze lepiej jesc warzywa pryskane, niz zadne :-)
Ja z truskawek tez nie zamierzam rezygnowac. Jakis czas temu zauwazylam, ze te eksportowane nie smakuja truskawkami, za to kosztuja majatek, wiec odpuscilam je sobie. Poczekam na sezonowe, ale wtedy objem sie za wszystkie czasy!
Czy wiesz moze w jaki sposob nasze praprapra…babcie, ktore nie znaly cukru, robily przetwory?
Równiez uważam, że lepiej jeść pryskane niż żadne, jednak warto też wiedzieć, że odpowiednie mycie warzyw i owoców pomoże nam pozbyć się części, jak nie większości chemikaliów. Jeżelu zaś chodzi o twoje pytanie, to trudno jest mi odpowiedzieć, bo sama przetworów nie robię, a sposobów jak robiły to nasze praprababcie tym bardziej nie znam.
A nasze polskie truskawki już tuż tuż… ;-)
Gosiu! otworzyłaś mi oczy! zawsze myślałam, że Awokado jest strasznie 'opryskane’ … 'ale numer!’
Jak to? Ja awokado jem prawie codziennie, bo od kiedy śledzę ten ranking, za każdym razem znajdowało się w pierwszej trójce czystych produktów. Po za tym wiadomo, że awokado jest pyszne i pewnie tez dlatego ląduje na moim talerzu każdego dnia :)
Pati, pora nadrobić zaległości!
pora, pora! żarty się skonczyly!! dobrze, że jestes! :*
Spotkalam sie z opinia, ze lepiej jesc warzywa pryskane, niz zadne :-)
Ja z truskawek tez nie zamierzam rezygnowac. Jakis czas temu zauwazylam, ze te eksportowane nie smakuja truskawkami, za to kosztuja majatek, wiec odpuscilam je sobie. Poczekam na sezonowe, ale wtedy objem sie za wszystkie czasy!
Czy wiesz moze w jaki sposob nasze praprapra…babcie, ktore nie znaly cukru, robily przetwory?
Równiez uważam, że lepiej jeść pryskane niż żadne, jednak warto też wiedzieć, że odpowiednie mycie warzyw i owoców pomoże nam pozbyć się części, jak nie większości chemikaliów. Jeżelu zaś chodzi o twoje pytanie, to trudno jest mi odpowiedzieć, bo sama przetworów nie robię, a sposobów jak robiły to nasze praprababcie tym bardziej nie znam.
A nasze polskie truskawki już tuż tuż… ;-)