Podczas porannej medytacji (wtedy naprawdę przychodzą do głowy najlepsze pomysły!) pomyślałam sobie, że dlaczego by nie podzielić się z Wami czymś, co towarzyszy mi każdego dnia i sprawia, że jakoś tak… lepiej mi się żyje. A sprawa jest bardzo prosta.
Afirmacje. Zdania, które powtarzam sobie każdego dnia. Tuż po przebudzeniu – to, co pierwsze przyjdzie mi na myśl, w trakcie medytacji – staram się przyswoić je wszystkie, oraz tuż przed snem– przypominam sobie o kilku najważniejszych w tym właśnie momencie. I wiecie co? Czuję, że one naprawdę mnie wspierają, że nie jestem sama w tym wszystkim, że jest COŚ, co jest przy mnie i jest zawsze dla mnie dostępne. Dzięki temu zachowuję więcej spokoju i równowagi – nawet w trudniejszych momentach.
Moje afirmacje zmieniają się co kilka tygodni lub miesięcy (choć kiedyś kompletnie tych afirmacji nie rozumiałam i uznawałam je za banał). Akurat tak się stało, że na początku marca wypisałam sobie kilka afirmacji (jedynie pierwszą z nich dopisałam całkiem niedawno), które obiecałam sobie czytać codziennie i przyswajać. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo mi się one przydadzą i pomogą. A jeśli mnie pomagają, to może pomogą i Wam? Oczywiście zachęcam Was do stworzenia własnych afirmacji, a te niech będą tylko inspiracją.
Jestem spokojna – mimo wszystko
Jestem dobrą mamą
Jestem wystarczająca
Każdy dzień jest prezentem
Jestem wdzięczna za każdy dzień
Jestem dla siebie największym wsparciem
Każdy dzień jest dla mnie okazją, aby wzrastać i dawać dobro – sobie i innym
Kocham siebie
Pamiętajcie, Kochani, o jednej bardzo ważnej rzeczy: afirmacje działają i wspierają nas w tym, co robimy, jeśli nie są zupełnie oderwane od rzeczywistości. To jest bardzo istotne, abyśmy my sami w nie wierzyli i im ufali. A wtedy już mogą nam pomóc w codziennym podejmowaniu decyzji, nastawiają odpowiednio nasz umysł i pomagają skierować nasze myśli na dobre tory. U mnie właśnie tak to działa i jestem wdzięczna, że odkryłam to narzędzie. Trzymajcie się, Kochani, dzielnie.
Wpis pochodzi z tego postu na IG.
Zdjęcie: Justyna Zamara.
Podobne wpisy
AFIRMACJE NA DOBRY CZAS (KWIECIEŃ)
5 pytań, które warto sobie zadać każdego dnia
ZŁOŚĆ, CO CHCE CI POWIEDZIEĆ?