Moje ciało się uzdrawia.
Zasługuję na zdrowie, miłość i szczęście.
Wszechświat mi sprzyja.
Zachowuję spokój – w każdej sytuacji.
Jestem dobra – dla siebie i innych.
Kocham siebie.
Mam wystarczająco dużo czasu.
Z każdym dniem moje ciało staje się coraz zdrowsze i coraz silniejsze.
Jestem wdzięczna za moje cudowne ciało.
Jestem cudem.
Kochani, to moje kwietniowe afirmacje. Postanowiłam podzielić się nimi z Wami, bo przy okazji tych marcowych wyszło, że temat jest dla Was ważny. A jeśli coś jest dla Was ważne, to tym bardziej jest ważne dla mnie. Chciałabym, abyście potraktowali te słowa jako inspirację do stworzenia własnych afirmacji, a jeśli któraś z powyższych bardzo do Was przemawia –to żebyście jak najbardziej również z niej skorzystali.
Pamiętajcie, proszę, o tym, o czym mówiłam już wcześniej. Afirmacje są cudownym narzędziem rozwoju, JEŚLI nie są totalnie oderwane od rzeczywistości, JEŚLI naprawdę odnajdujemy w nich własne wartości i JEŚLI w nie wierzymy.
Jak zapewne zauważyliście, w kwietniu bardzo ważne stało się dla mnie zdrowie. Z każdym dniem dostrzegam subtelną zmianę. Moje ciało naprawdę się uzdrawia – i bez względu na to, czy również za sprawą afirmacji, czy też nie – jestem wdzięczna za ten proces. Bo tutaj niesamowicie ważne jest też nasze nastawienie. Ciało podąży za tym, w co uwierzy umysł. Umysł będzie reagował na ciało, dlatego zadbajmy o siebie od zewnątrz – poprzez ruch, który jest zdrowy dla naszego ciała, ale też od wewnątrz – poprzez odpowiednie nastawienie, które jest kluczem do zdrowego, pozytywnego myślenia.
Mówcie sobie dobre rzeczy – każdego dnia.
Opis i zdjęcie pochodzą z tego wpisu na moim Instagramie.
Zdjęcie zostało wykonane na potrzeby sesji JoyinMe (na zdjęciu: bluza, mata, skarpetki i termos JoyinMe) przez Justynę Jaworską.
Podobne wpisy
Afirmacje – jak mogą nam pomóc
ZA CO JESTEŚ SOBIE WDZIĘCZNY/A?
CHCESZ ZMIENIĆ ŚWIAT – ZACZNIJ OD SIEBIE
