Każdy mężczyzna posiada go w swojej szafie. Jedni z umiłowaniem zakładają go na co dzień, inni, cierpiąc okrutne, tylko wtedy, gdy naprawdę muszą – na wybrane okazje. To co łączy jednych i drugich to chęć wywarcia dobrego wrażenia oraz zaprezentowania się z tej bardziej eleganckiej i wytwornej strony. Na nic jednak Wasze wysiłki Panowie, jeśli garnitur – bo to o nim mowa – nie spełnia podstawowych wymogów garniturowego savoir-vivre. Dla wielu bowiem mężczyzn wybór odpowiedniego garnituru wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką. Na co zatem zwrócić uwagę przy doborze garnituru?
Dobrze skrojony i dopasowany do Twojego typu urody garnitur nie tylko pomoże Ci w godnym prezentowaniu własnej osoby, ale również podniesie Twoją atrakcyjność w oczach kobiet. Odpowiednio dobrany, działa bowiem jak wabik na kobiety. W takim odzieniu wydajesz się być poważnym, zadbanym i odpowiedzialnym mężczyzną, a większość kobiet właśnie takich szuka.
Mężczyzna powinien posiadać w swojej szafie co najmniej dwa garnitury i najlepiej jeśli byłyby bardzo dobrej jakości. Lepiej bowiem dysponować dwoma porządnymi, aniżeli większą ilością byle jak uszytych i marnej jakości garniturów.
Materiał
Zwróćcie zatem uwagę na materiał. Najważniejsza zasada: wybierajcie naturalne materiały: wełnę i jedwab oraz bawełnę ekologiczną i len na mniej formalne okazje. Sztuczne materiały nie tylko szybciej się niszczą, ale po prostu wyglądają niezbyt szykownie.
Kolor
Skupmy się na kolorze, który jest niezwykle istotny. Mężczyźni zwykli sądzić, że czarny garnitur nadaje się na każdą okazję. Niestety sprawa nie jest na tyle prosta. Czarny garnitur, owszem bardzo elegancki, zgodnie z zasadami savoir-vivre należy nosić tylko po godzinie 18. Jedynym wyjątkiem jest pogrzeb.
Jeśli planujecie na wieczorne wyjście włożenie czarnego garnituru i kompletnie nie macie pojęcia jakie dodatki dobrać, pamiętajcie, że czerń i biel to klasyczny i sprawdzony zestaw.
Czarne, połyskliwe półbuty, biała koszula i czarny krawat w połączeniu z dobrze skrojonym, czarnym garniturem zawsze będą dobrze wyglądać. Czarny garnitur można zestawiać z różnymi kolorami koszul i krawatów jednak nie wszyscy mężczyźni czują się pewnie wśród tak wielu propozycji kolorystycznych. O ile różowa koszula czy szary krawat będą dobrze współgrać z czernią marynarki, o tyle w przypadku butów polecam zachować umiar i postawić na czerń. Brązowe, a co gorsza jaśniejsze buty z pewnością nie będą elegancko wyglądać.
Krawaty lepiej się prezentują, jeśli są ciemniejsze od koszuli. Wieczorowy garnitur ponadto może być granatowy, ciemnoszary, generalnie – ciemny. Jasne kolory zarezerwowane są tylko na dzień i raczej latem. Tkanina jest wtedy cieńsza, a główne odcienie to jasnoszary, beżowy czy kremowy. Zdarzają się także Panowie, którzy świetnie prezentują się w białych garniturach (zwłaszcza bruneci). Zasadniczo jasne garnitury zakładamy na letnie przyjęcia w ogrodzie, śluby oraz inne dzienne imprezy.
Garnitur uniwersalny
Wracając do ciemnych garniturów, wspomniany granatowy lub ciemnoszary można właściwie zakładać tak w dzień jak i w nocy. Ponadto granat jest kolorem, który idealnie współgra z karnacją większości Panów, którzy prezentują się w nim bardzo profesjonalnie i stylowo. Dodatkowo można go nosić przez cały rok i o każdej porze dnia, i to właśnie dlatego na ten kolor stawiałabym przy kompletowaniu garderoby.
Granat można łączyć praktycznie ze wszystkim. Najlepiej sprawdza się w klasycznym zestawieniu z białą koszulą i ciemniejszym krawatem. Białą koszulę możemy także zamienić na błękitną, popielatą, a nawet czarną.
Czasami mężczyźni stawiają na monochromatyczność, czyli koszula, krawat i garnitur w tym samym odcieniu. Należy wtedy zwrócić uwagę na fakturę materiału i tonacje kolorystyczne. Uważajcie na garnitury w ciepłych, miodowych tonacjach. Mogą one sprawić, że będziecie wyglądać mało profesjonalnie. Więcej o tym dlaczego brązowy garnitur to nie zawsze dobry wybór możesz przeczytać w artykule: Czekoladowe inspiracje.
Na co jeszcze powinieneś zwrócić uwagę?
- Kieszenie w marynarkach czy spodniach nie są po to, żeby coś w nich upychać.
- Absolutnie nie wypada nosić do garnituru plecaka, zainwestujcie w gustowną teczkę lub torbę skórzaną.
- Wybierajcie buty na cieńszej podeszwie. Te, na grubszej nadają się tylko na nieformalne okazje.
- Koszule na krótki rękaw nijak się mają tak do garnituru, jak i do krawatu. Jeśli naprawdę musicie założyć koszulę z krótkim rękawem niech to będzie Wasz strój weekendowy, kiedy okazja nie wymaga od Was profesjonalnego wyglądu.
- Jeśli koszula jest połyskliwa, marynarka koniecznie musi być matowa i odwrotnie.
- Nie należy zapinać ostatniego, dolnego guzika marynarki jednorzędowej. Kiedy siadacie w takiej marynarce rozepnijcie pozostałe guziki. Z kolei w marynarkach dwurzędowych zapinajcie wszystkie guziki, a siedząc odepnijcie tylko ten dolny.
- Białe skarpetki do garnituru to niewybaczalny błąd. Więcej o dobieraniu skarpet możecie przeczytać w artykule:
Skarpetkowy dylemat, czyli jaki kolor wybrać?
Jeśli nadal nie masz pewności, w jakim garniturze będziesz wyglądać dobrze, przymierz po prostu kilka fasonów. Natomiast jeżeli naprawdę zależy Ci na idealnym dopasowaniu, wybierz się do dobrego krawca, który uszyje dla Ciebie garnitur na miarę. Może to kosztować więcej, aniżeli w sklepie, ale będziesz miał pewność, że taki garnitur, po pierwsze, będzie doskonale skrojony i po drugie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że żaden mężczyzna takiego samego mieć nie będzie :).
Podobne wpisy
-
Idealna koszula? Trzy reguły, którymi powinieneś się kierować wybierając dla siebie koszulę
-
Czekoladowe inspiracje, czyli parę słów o brązowych garniturach
-
Męski punkt widzenia: jak się nosić latem?
To nie prawda, ze garnitur przyciaga kobiety. Raz mialem zalozone nawet dwa, bo mi sie w bagazu nie miescily, i jakos kobiety sie za mna nie ogladaly ;) Poza tym Tadeusz Drozda (ktos go jeszcze pamieta?) udowodnil, ze garnitur moze byc tez festyniarski ;) Poza tym garnitur musi dobrze chowac kaldun piwny i sie nie marszczyc przy okazji na klacie czy plecach, reszta juz idzie gladko!
myślałem ze będzie tu fota Jacka w garniturze :(
Przepraszam, nie chcę być źle zrozumiany, ale mam kilka drobnych uwag.
1. „Tkanina”, nie „materiał”. Rozumiem, że potocznie dużo osób używa tego drugiego określenia, jednak moim zdaniem jeżeli już poruszamy temat garnituru, na miejscu jest nazywać rzeczy „po imieniu”
2. Warte podkreślenia jest, że niektóre szkoły przewidują odpięty dolny guzik w marynarkach dwurzędowych, rownież gdy stoimy.
3. Nie zapominajmy o jednorzędowych marynarkach z trzema guzikami, gdzie zapinamy guzik środkowy lub dopuszcza się rownież środkowy, oraz górny.
…i nieszczęsny strój na wieczór. Oczywiście tak jak autorka wspomniała, czarny garnitur, biała koszula to klasyka, ale nie wolno zapomnieć, że na wyjątkowe uroczystości (wesela, bale…), lub gdy jest to wyraźnie zaznaczone na zaproszeniu etykieta zakłada po godzinie 19:00 ubranie się w smoking, który również wypadałoby mieć w szafie, choć jest to już na swój sposób osobny temat.
A skoro mamy również element z uwagami, pozwolę dodać sobie jeszcze dwa drobiazgi :
1. Nie rozpinamy konierza koszuli mając zawiązany krawat. Rownież nie chodzimy w rozpiętej marynarce gdy wspomniany krawat mamy wciąż zawiązany. Jeżeli chcemy rozpiąć marynarkę i poluzować kołnierz, rozwiążmy krawat (i nie chowajmy go do kieszeni marynarki)
2. Pod żadnym pozorem nie zdejmujemy marynarki przy stole chyba, że jako pierwszy zrobi to gospodarz. To samo tyczy się chodzenia w koszuli z krawatem bez marynarki – na oficjalnych spotkaniach jest to niedopuszczalne, jeżeli natomiast jest komuś gorąco a oficjalnych spotkań w planach nie ma, w pełni poprawne jest zdjęcie marynarki, rozwiazanie krawatu, poluzowanie kolnierza, oraz podwinięcie rękawów.
Dzięki Jacku za dodatkowe informacje i uzupełnienie artykułu :)
Rozumiem Twoją dokładność, w artykule używam słowa „materiał” jako synonimu do „tkanina”. Jeśli często potrzebuję powtórzyć jakieś słowo szukam zamienników, aby tekst wygodniej i przyjemniej było czytać.
Granatowy garnitur i jasnobłękitna koszula zawsze zrobi wrażenie na kobiecie, która ma poczucie smaku i elegancji.
Ja od dwóch lat wybieram casualowe i formalne stylizacje.
Dobrze się w nich czuje, ale każdy ma swój indywidualny styl i potrzeby.
Massimo Dutti, Zara i Giacomo to moje trzy must punkty przy odwiedzaniu sklepów.
I’ve been reading about binary options, long thought and thought about how to get started, and once again searching for information on this subject, I came across thsis article put-call-options.com/what-are-options/7-important- steps-how-to-get-started