Brzuch po porodzie. Nie zawsze (a z tego co mi się wydaje to nawet nieczęsto) wygląda jak ten z okładki popularnego magazynu. Dlaczego wciąż tak mało się o tym mówi i słyszy?
Płaski brzuch zaraz po porodzie to bardzo krzywdzący dla wielu kobiet obraz. Bo niby jak miałoby to się stać? Przecież brzuszek rósł przez dziewięć miesięcy, skóra się rozciągała, macica się powiększyła nawet 500-krotnie! Teraz, gdy już nie ma tam w środku dzieciątka, to wszystko potrzebuje czasu, aby wrócić do stanu sprzed. I najlepsze, co możemy dla siebie zrobić, to dać sobie ten czas.
Na zdjęciach powyżej widzicie mój poporodowy brzuszek po jednym i trzech dniach po porodzie. Celowo piszę „brzuszek” bo jestem w nim jeszcze bardziej zakochana i uważam, że należy mu się mnóstwo wyrozumiałości, miłości i wdzięczności.
Kochane, nie dajcie sobie wmówić, że z Waszym brzuszkiem jest coś nie tak. Jest dokładnie taki, jaki powinien być. Jest piękny i wyjątkowy!
Kochane mamy, babcie, ciocie, dziadkowie i wszyscy, którzy oceniacie z boku wygląd kobiety po porodzie: nie komentujcie! Powiedzcie coś wspierającego, że jesteście dumni, że podziwiacie, że ciało kobiety jest niesamowite! Bo naprawdę jest! Jak inaczej możemy nazwać DAR ŻYCIA, który się wydarza na naszych oczach?
Wpis pochodzi z tego posta na IG.
