Jak to zwykle bywa przy takich rozwojowych wpisach, długo zastanawiałam się jak zacząć ten artykuł. Pomyślałam o jakimś inspirującym cytacie, albo historii z życia wziętej… jednak myślę, że najbardziej cenicie te wpisy, które bezpośrednio odnoszą się do mojego życia i moich doświadczeń. I tak też właśnie postanowiłam rozpocząć ten wpis.
Ostatnio bardzo dużo się u mnie dzieje. Nie wiem czy to ja wzięłam na siebie tak dużo obowiązków, czy też po prostu mam takie szczęście, że właśnie teraz wiele osób chce albo ze mną podjąć współpracę albo zrobić razem coś fajnego. I ja się z tego bardzo cieszę, bo nie rozumiem ludzi, którzy narzekają, prowadząc własny biznes, że mają dużo pracy. Dla mnie to oznaka, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Tylko wiecie co, czasem łatwo zatracić się w tych zadaniach i powinnościach zupełnie zapominając o sobie. Nie chcę tak i nawet nie mogę sobie na to pozwolić. W mojej pracy moje samopoczucie i to czy o siebie odpowiednio zadbam można wyczuć na kilometr. Tym bardziej, że nie potrafię udawać. Jeśli zrobiłam dla siebie coś dobrego, to wiem, że mogę i jestem gotowa, aby tę dobroć przekazać dalej.
Bardzo lubię wszelkie ćwiczenia rozwojowe, które pomagają mi w mgnieniu oka pojąć sens ważnych dla mnie rzeczy. Dlatego lubię pracować na pytaniach i w zasadzie już od kilku dobrych lat każdego ranka zadaję sobie pytanie: za co jestem wdzięczna?
Jednak jako że ostatnio moje potrzeby, ze względu na obciążenie pracą, mogły zejść na dalszy plan, postanowiłam dodać kolejne pytania, które wiem, że naprowadzą mnie na odpowiednią drogę. I tak powstało 5 pytań, które codziennie pojawiają się albo w mojej głowie, albo w zeszycie – w zależności od tego jak chcę pracować. Jako że zauważyłam, że mają one pozytywny wpływ na moje życie, pragnę podzielić się z tym z Wami, bo wiem i wierzę, że każdy może z nich skorzystać. To był bardzo długi wstęp. Przejdźmy do rzeczy.
5 PYTAŃ, KTÓRE WARTO SOBIE ZADAĆ KAŻDEGO DNIA
Jak się czuję?
To takie proste, prawda? Ale kiedy ostatnio zadaliśmy sobie to pytanie? Dlaczego jest ono ważne? Ano dlatego, że po pierwsze pozwala nam złapać głębszy kontakt ze sobą – zaobserwować swoje emocje i uczucia. To z kolei przekłada się na większą uważność i obserwację naszego samopoczucia w ciągu całego dnia. A po drugie, jeśli poczujemy, że coś jest nie tak, jeśli odpowiedź będzie brzmiała: „czuję się zestresowana/smutna/zła” to warto pójść krok dalej i zastanowić się skąd te uczucia, a następnie zadać sobie kolejne pytanie…
Co dzisiaj zrobię dla siebie?
Kolejny, niezwykle ważny punkt. Niezależnie od tego jak się czujesz, znajdź chociaż 15 minut w ciągu dnia i zrób coś TYLKO dla siebie. To może być cokolwiek, co sprawi Ci radość, odpręży Cię, czy uspokoi – w zależności od tego czego najbardziej potrzebujesz. Nie masz pomysłu?
Może to być 15 minutowa sesja jogi, medytacji (a czego się po mnie spodziewaliście?:)), przeczytanie kilku stron ulubionej książki czy magazynu, odprężająca kąpiel, spacer, wymasowanie stópek albo głowy (lubię!), czy choćby posiedzenie w ciszy (ostatnio ten rodzaj relaksu bardzo do mnie przemawia). Pomysłów może być wiele, natomiast najważniejsze, aby znaleźć taką rzecz, na jaką Ty masz ochotę, a nie taką, jakiej się od Ciebie oczekuje czy jaka jest akurat „trendy”.
Co zrobię, aby uczynić ten dzień lepszym?
To pytanie może Ci się wydać powtórzeniem poprzedniego, ale chodzi tutaj o coś innego. Bo co zrobisz, aby uczynić ten dzień lepszym – nie w kwestii dbania o siebie (choć oczywiście nie wykluczam, że również możesz wybrać coś takiego), lecz podjęcia jakiegoś działania, które być może poprawi dzień również innej osobie.
Mam tutaj na myśli rzeczy typu: telefon do ukochanej osoby, albo do takiej z którą już długo nie rozmawialiśmy; przygotowanie obiadu dla całej rodziny, podlanie kwiatów w domu, uporządkowanie biurka, wypicie 2 litrów wody, spotkanie z przyjaciółką, wybranie się na zajęcia jogi, zaplanowanie romantycznej kolacji przy świecach… Ponownie, to mają być Twoje rzeczy, czyli takie, które naprawdę uczynią Twój dzień lepszym (i może jeszcze kogoś) :).
Co mi pozwoli zachować spokój przez cały dzień?
Wiesz, nawet jeśli nie spodziewasz się żadnych stresujących wydarzeń w ciągu dnia, niekoniecznie oznacza to, że tak właśnie będzie. Czasem jeden telefon potrafi wyprowadzić nas z równowagi, nie mówiąc już o innych, znacznie „większych” i niespodziewanych sytuacjach.
Warto zatem mieć w głowie „plan”, który pozwoli nam zachować spokój niezależnie od tego co się wydarzy. W moim przypadku jest to najczęściej oddech. Obiecuję sobie, że zanim się zestresuję dana sytuacją wezmę co najmniej 5 głębokich oddechów, powtarzając na każdym wydechu słowo „spokój”. Jeśli to mi nie pomaga i czuję, ze zaczynają się we mnie wzbierać negatywne uczucia, zaczynam zadawać sobie pytanie: „Po co?”. Po co się stresujesz, po co Ci ten lęk, zdenerwowanie? Przecież to niczego nie zmieni. Zazwyczaj takie podejście minimalizuje mój poziom stresu o co najmniej 50%, co uważam za duży sukces.
Warto zatem, abyś znalazła dla siebie właśnie taki sposób, na każdy dzień może być ten sam lub inny, o którym przypomnisz sobie w nerwowych sytuacjach. I każdego dnia, przypominaj sobie o swojej metodzie. To bardzo ważny trening umysłu.
Za co jestem wdzięczna?
To pytanie musiało się pojawić na tej liście, zresztą wspomniałam już o nim we wstępie. Za co jestem dzisiaj wdzięczna? Jestem wdzięczna za to, że się wyspałam, obudziłam się przy ukochanej osobie, mam lodówkę pełną świeżych zdrowych produktów, z których zjem pyszne śniadanie, mam czystą wodę pod prysznicem, mam do kogo zadzwonić, mam pracę, którą kocham, mam najlepszych widzów na YT (naprawdę każdego dnia za to dziękuję!).
Takie podejście pozwala mi zauważyć i docenić wszystko to, co już mam. Nic chyba nie nastraja lepiej, niż właśnie uświadomienie sobie, że mamy za co dziękować.
Ciekawa jestem, czy takie wpisy są dla Was interesujące i czy wnoszą coś do Waszego życia? chciałabym, abyście wybrali dla siebie choć jedno z tych pytań i przez kolejny tydzień zadawali je sobie każdego dnia, najlepiej rano. Dajcie znać, które pytanie najbardziej do Was przemawia. Do zobaczenia na YT!
