Czekolada, kakao, a może cappuccino? Jako napój polecam wszystkie trzy, jednak jako kolor odcienie te sprawdzą się tylko w wydaniu kobiecym. Jeśli zatem jesteś mężczyzną i zastanawiasz się czy do twarzy Ci w brązowym garniturze i czy jest on dobrą alternatywą dla jego eleganckiego, czarnego bądź grafitowego przyjaciela, stanowczo odpowiadam: nie.
Brązowy garnitur – choć nie bardzo popularny (i bardzo dobrze) „urzęduje” w szafie niejednego mężczyzny. I nie byłoby może w tym nic złego gdyby nie fakt, że panowie nie wiedzą na jakie okazje i w jakich okolicznościach mogą ów odzienie założyć. Wydaje im się, że ciepły, przyjemny odcień mlecznej czekolady nie jest tak oficjalny jak czarny, ale też brązowy garnitur jest nadal garniturem, a co za tym idzie prezentują się w nim nadal szykownie. Otóż nie.
Brązowy garnitur to garnitur chłopa ze wsi czy robotników, którym ten odcień sprzyjał ze względu na nietrudne ukrycie ewentualnych zabrudzeń. Tak było w historii i nie na darmo stare, angielskie powiedzenie gentleman never wears brown in town przetrwało do dziś.
Awersja do brązu wzięła się jednak nie tylko z historii Psychologia mówi, że kolor brązowy kojarzony jest z ciepłem, przytulnością i domową, rodzinną atmosferą. Zatem należy się zastanowić czy wybierając się na ważne, formalne spotkanie chcemy zostać właśnie tak odebrani.
Czerń, grafit czy też granat to kolory chłodne i silne, które dodają władzy i przewagi, czyli stanowią całkowitą odmienność dla swojskiego brązu i to one powinny być wybierane na oficjalne okazje. Przy czym czerń na typowo formalne uroczystości, a grafit czy granat na biznesowe i zawodowe spotkania.
Czy zatem panowie powinni całkowicie zrezygnować z brązu? Nie, ale powinni wiedzieć z czym i kiedy go nosić. Brązowe marynarki czy blezery sprawdzą się świetnie na weekendowych wypadach oraz towarzyskich spotkaniach.
Brąz dobrze komponuje się z bielą, beżem i innymi delikatnymi odcieniami kremu oraz brązu i jest to najbezpieczniejsza wersja.
Mężczyznom, którzy lubią eksperymentować i bawić się modą sugeruję spróbować połączyć brązową marynarkę z niebieską koszulą, jeśli panowie nie chcą rezygnować z krawatu można skusić się na odcień zieleni, czerwonego wina bądź różu. Decydując się na garderobę w odcieniach brązu radziłabym także wybierać te chłodniejsze odcienie, nieco wpadające w szarość i raczej unikać ciepłych, miodowych tonacji.
O wyborze tego idealnego garnituru znajdziesz więcej we wpisie garnitur idealny.
